AquaSki Travel - co słychać w firmie, czyli aktualności
Słowacki Raj - workshop
Zimowe dni pierwszego miesiąca Nowego Roku zawsze oznaczają intensywny okres sezonu narciarskiego. I choć tym razem śnieg nieco dłużej zastanawiał się z „podróżą” na ziemię, to w końcu oprószył on wszystkie trasy zjazdowe Tatr Niskich i Wysokich. A skoro mamy sezon, to warto jest sprawdzić fajne miejsca na zimowy pobyt dla naszych klientów. Zapraszamy do zapoznania się z nowością w naszej ofercie - Słowacki Raj!
Gosia Mękal, specjalista ds. marketingu i PR w AquaSki Travel, została zaproszona do wzięcia udziału w workshopie przedstawiającym walory pięknych górskich terenów – Słowackiego Raju. Choć w ofercie naszego biura są już najpopularniejsze kierunki turystyczne na Słowacji, to należy przyznać, iż nowo poznana okolica wzbudza nie tylko zachwyt ale i podziw – tyle piękna w jednym miejscu!
Słowacki Raj - na ziemi!
Mowa o Słowackim Raju, a więcej o terytorium o średniej wysokości od 800 do 1000 m, będącym częścią Słowackich Rudaw (słow. Slovenské rudohorie) - Karpaty Zachodnie - położonym na terenie powiatów popradzkiego, spiskonowowiejskiego i rożniawskiego. Ziemie te obfitują w rozmaite trasy wędrówek pieszych lub rowerowych, dlatego nuda na wakacjach – wykluczona!
Gosia, razem z innymi touroperatorami z Polski, Czech, Słowacji i Węgier odwiedziła zakamarki miejscowości z najdłuższym Rynkiem w Europie Wschodniej – Spiskiej Wsi – w której znajduje się skupisko wspaniałych kościołów, muzeów, galerii i innych miejsc wartych odwiedzenia. Uczestnicy wyjazdu poznali także sprzęt i techniki ratownictwa górskiego, dowiedzieli się o możliwościach spędzania wolnego czasu w rejonie Słowackiego Raju, oraz wypróbowali niektóre z nich: jazda konna oraz kulig były świetnym przeżyciem! Podczas spotkania z przedsiębiorcami poznali również ciekawe hotele i pensjonaty, które z pewnością już niedługo poszerzą bazę noclegową AquaSki Travel.
Zimowa rozrywka
Najprzyjemniejszą częścią workshopu, oprócz podziwiania wspaniałej przyrody i wysłuchiwanie niesamowitych, regionalnych historii, była jazda na nartach w pobliskim ośrodku Mlynky – Dedinky. W ośrodku narciarskim znajduje się kilka tras zjazdowych, z różnym stopniem trudności, dlatego każdy znajdzie tu coś dla siebie, bez względu na stopień zaawansowania w narciarstwie czy snowboardingu.
Przepyszne doświadczenie
Należy jeszcze docenić kuchnię słowacką, która przez tych kilka dni rozpieszczała podniebienie smakoszy. Gosi do serca przywarły haluszki, czyli słowackie kluseczki z bryndzą, pieczona kaczka oraz… Tatransky czai (oj, tak na trawienie...).
Słowacki Raj – już niedługo szukajcie go w naszej ofercie!
Gwarancja bezpieczeństwa