AquaSki Travel - co słychać w firmie, czyli aktualności
Urodziny w AquaSki
Mówi się, że po przekroczeniu pewnej granicy wieku przedstawicielki płci pięknej, nie lubią swoich urodzin. Że już później, po dwudziestce cały czas mają osiemnastkę, a zapytane o wiek po trzydziestce z zakłopotaniem patrzą w czubki swoich butów.
Bez wątpienia coś w tym jest, dlatego w miejscu pracy o wieku mówi się niewiele. Zwykle jedynie w kontekście wieloletniego doświadczenia zawodowego. Nigdy nie wprost.
Z drugiej jednak strony…
Pamiętacie czasy podstawówki? Kiedy dziecko z danej klasy miało urodziny, świętowali wszyscy. Gromkie stolat rozbrzmiewało na szkolnych korytarzach, jubilat częstował cukierkami, a i pytania można było uniknąć…
My tak lubimy!
Ustaliliśmy wspólnie i już dość dawno temu, że urodziny obchodzić będziemy i żadna Siła, chociażby najbardziej przebojowa, zacięta i feministyczna tego nie zmieni. Będą i koniec. Można przecież świętować bez wspominania o wieku, a ewentualne smutki związane z uczuciem przemijania, zajadać czekoladkami i ciastem. W urodziny jest dyspensa od diety... i to kolejny dobry powód do świętowania! Jest sto lat, życzenia i prezenty. To kolejne przyczyny, dla których z urodzin w AquaSki nie zrezygnujemy.
W kwietniu 2012 świętujemy podwójnie! Urodziny w AquaSki obchodzi Ania, kilka dni po niej Ula. Tym razem impreza była wspólna, Ania zadbała o to, aby każdy dostał tyle pizzy, ile da rady zjeść, Ula nafaszerowała ciasto rodzynkami, a nas - ciastem. Zabawa była przednia… i tylko wina brak, ale w miejscu pracy nie wolno.
Dziewczynom składamy najlepsze życzenia po raz kolejny!
P.S. Ania, nie płacz kiedy śpiewamy Ci sto lat bo głos nam się łamie przy wyższych dźwiękach!
Gwarancja bezpieczeństwa